Wycinanki (41)

Tak właśnie wyglądało pierwsze wydanie jednego z najsłynniejszych dzieł historiografii XX w.

WOJCIECH WRZOSEK

Wycinanki (41)

Jeszcze na studiach wypożyczyłem z biblioteki instytutowej Fernanda Braudela Morze Śródziemne i świat śródziemnomorski w epoce Filipa II, wydanie pierwsze z 1949 r. Byłem zaskoczony, że to arcydzieło historiografii światowej znajdowało się w jej zbiorach. Tom solidnej objętości 1160 stron, w skromnej szacie edytorskiej, papier jak do pakowania paczek. Strony po rozcięciu strzępiły się w charakterystyczny sposób. Czułem się zaszczycony, że będę – jako pierwszy – korzystał z tego egzemplarza. Rozciąłem kilkaset stron, zacząłem czytać.

Wcześniej analizowałem jego Historię i trwanie, tomik zamyślany zarówno przez jego hiszpańskich, jak i polskich admiratorów Witolda Kulę i Bronisława Geremka. Ważne teksty metahistoryczne Braudela wydano jednak najpierw we Francji i w Hiszpanii. Przedruki tekstów w duchu – jak później określałem – historiografii modernistycznej; w stylu drugiego pokolenia szkoły Annales[1]. Studiowałem także teksty o Braudelu i tej szkole.

W wakacje po drugim roku studiów doktoranckich pracowałem w chłodni. Wstawałem przed piątą i jechałem czterdzieści minut tramwajem i autobusem do pracy. Przebierałem się w strój odtajacza, bardzo grube spodnie i kurtkę waciak, czapkę uszankę, grube rękawice. W komorach chłodniczych uwalniałem ściany od lodu w temperaturze około minus 40 stopni. Towarzyszyły mi głęboko zamrożone tusze wołowe, wieprzowe. Gdy pewnego lipcowego dnia, już po zakończeniu pracy w chłodni, znowu o w pół do piątej rano zadzwonił budzik, wykonałem nieprzyjazny gest i spałem dalej. Za miesiąc znojnego trudu otrzymałem wynagrodzenie, które wydałem po połowie na Morze Śródziemne i świat śródziemnomorski w epoce Filipa II, dwa tomy świeżo wówczas wydanego tłumaczenia drugiego wydania klasyka francuskiej historiografii, oraz ledwie tygodniowy – z uprzednio zaplanowanego dwutygodniowego – pobyt z „przyszłą” na Cyrhlicy w Zakopanem.

Méditerranée kupiłem w antykwariacie na Starym Rynku w Poznaniu. Na rogu Świętojańskiej. Natknąłem się na tom Braudela przypadkowo – ktoś oddał do antykwariatu świeżo wydaną książkę; kosztowała wedle skreślenia ołówkiem antykwariusza 880 zł; cena nadrukowana w stopce – jak to onegdaj bywało – t. 1, IX 1976, 190 zł; t. 2, VIII 1977,; 230 zł[2]. W pierwszym tomie zachowała się karteczka, informacja:

Wówczas też zarzuciłem studiowanie pierwszego wydania, miałem tłumaczenie według wydania poprawionego i znacznie rozszerzonego. Było mi łatwiej rekonstruować koncepcję historii globalnej Fernanda Braudela, jak ją wtedy określałem. Tom z 1949 r. oddałem ponad trzydzieści lat później. Biblioteka nie zabiegała wcześniej o jej zwrot. Dzięki temu, jak plotkowano, zająłem trzecie – ale może dopiero trzecie – miejsce w rankingu zapożyczania naszej biblioteki.


[1] Pomysł tomu, jak przyznawał Braudel, należał do jego polskich i hiszpańskich przyjaciół. Idea z roku 1967, która spełniła się wprzódy we Francji i w Hiszpanii (F. Braudel, La historia y las ciencias sociales, Alianza Editorial, Madrid 1968; tenże, Ēcrits sur l`historie, Flammarion, Paris 1969), w Polsce dwa lata później, pt. Historia i trwanie, tłum. B. Geremek, przedm. B. Geremek i W. Kula, Warszawa 1971. Dzieje wydania tego tomu szkiców Braudela przedstawia Geremek w przedmowie do drugiego wydania z 1999 r., s. 9–20. W 1994 r. w Champs-Flammarion ukazały się Ēcrits sur l`histoire – 2, swego rodzaju kontynuacja pierwszych Ēcrits.

[2] F. Braudel, Morze Śródziemne i świat śródziemnomorski w epoce Filipa II, t. 1 tłum. T. Mrówczyński, M. Ochab i S. Meller, wstęp B. Geremek i W. Kula, Gdańsk 1976, 683 s.; t. 2 przełożyli tłum. M. Król i M. Kwiecińska, Gdańsk 1977, 765 s., według wydania drugiego Librairie Armand Colin z 1966 r. Rarytasy wydawnicze można było wówczas – tuż po ukazaniu się – dostać po znacznie wyższej cenie – w antykwariacie.


Korekta językowa: Beata Bińko