Wycinanki (78)

WOJCIECH WRZOSEK

Wycinanki (78)[1]

W artykule Epistemologia strip-tease’u[2] Kołakowski zajmuje się – jak już wiemy – „dziejami wstydu nagości”. Ten archetyp kultury antyczno-zachodnioeuropejskiej wywodzi z Biblii. „W nawiasie” podejmuje Kołakowski zagadnienie, które i dzisiaj, ponad 50 lat później, nie traci ważności. Zanim o tym, co „W nawiasie”, przypomnijmy:

Mit biblijny znakomicie skodyfikował sytuację, która utrwaliła się w kulturze śródziemnomorskiej. Sytuacja ta układa się w taki oto obraz:

Nagość hańbi, a okoliczność ta nie ma racji i nie jest wynikiem umowy, lecz jest zastana i dana wedle normy transcendentalnej. Wiedza o tym, że nagość hańbi, nie pochodzi z natury, lecz musi być wyuczona, nabycie tej wiedzy jest pierwszym aktem denaturalizacji człowieka. Fundamentem kultury (w opozycji do natury) jest identyfikacja nagości w odróżnieniu od bycia odzianym[3].

Kołakowski stawia pytanie: „skąd pierwotnie wzięło się przekonanie, że nagości wstydzić się trzeba i że ubranie jest zatajeniem?”. Dalej rozważa problem statusu dyskursów formułujących odpowiedzi na to pytanie.

Nie wiemy nic wiarygodnego w tej sprawie. Od kiedy jednak Kartezjusz w Principiach, Puffendorf w De officio oraz Husserl w Pochodzeniu geometrii uprawomocnili najdziwniejszą w świecie naukę, mianowicie historię transcendentalnie ujętą, czyli dziejopisarstwo, które można uprawiać, nie znając żadnego faktu – a uprawomocnili je rzeczowo i poważnie – wolno każdemu w bez-faktowej sytuacji podjąć ów ryzykowny trud. Uprawomocnienie to jest pożyteczne, zwłaszcza od chwili, kiedy przyjęło się powszechne przekonanie – w etnologii przez Malinowskiego dobitnie sformułowane – że użycie słowa „pierwotny” w znaczeniu absolutnym (pierwotna wiedza, pierwotny język, pierwotny stan człowieka etc.) pozbawione jest naukowego sensu i uchodzić musi za relikt metafizyki ewolucjonistycznej. Naukowe badanie nie może w istocie, w granicach własnych rygorów, sformułować pytania o stan bezwzględnie wyjściowy jakiejkolwiek instytucji ludzkiej, żadne takie pytanie nie nadaje się bowiem do odpowiedzi, która by miała postać hipotezy, sprawdzalnej przy pomocy wyobrażalnych danych[4].

I tu znajdujemy konkluzję:

Naturalnym wynikiem tej rezygnacji [z rygorów dociekania naukowego w rozumieniu Durkheima, Lévi-Straussa, Malinowskiego – W.W.] – tyleż nieuchronnej, co pożytecznej, jeśli się pragnie odróżnić metafizykę od hipotez rekonstrukcyjnych – był odpływ ponowny pytań o ostateczności w morze filozofowania, które rządzi się innym drylem, nie mniej bezlitosnym, ale ujawniającym surowość swoją w znacznie dłuższej skali czasowej. Dzięki temu wspomniana właśnie historiografia transcendentalna nabrała raczej impetu, niżby miała osłabnąć, aspiruje zaś nie do tego, by na podstawie faktów znanych nieznane odtwarzać, ale do tego, by osiągnąć racjonalne rozumienie jakiegokolwiek procesu kultury w warunkach, kiedy rozumienie to wymaga rekonstrukcji wyjściowego stanu, a zarazem rekonstrukcja taka jest nieosiągalna środkami historycznie prawomocnymi. Tworzy zatem genezy skonstruowane, które nadają sensowność faktom, chociaż same nie mają pretensji do faktyczności[5].


[1] Autor cyklu Wycinanki oraz redakcja ohistorie.eu kilka z nich (74-79)  poczynionych na motywach myśli Leszka Kołakowskiego dedykuje profesorowi Krzysztofowi Zamorskiemu w związku z Jego Jubileuszem w podziękowaniu za dorobek naukowy oraz niepowtarzalny wkład w dobro wspólne.

[2] L. Kołakowski, Epistemologia strip-tease’u, „Twórczość” 1966 nr 4. Przedruk w: tegoż, Pochwała niekonsekwencji, Pisma rozproszone z lat 1955–1968, przedmowa, wybór, oprac. Z. Mentzel, Warszawa 1989, t. 3, s. 14–26; słowami „w nawiasie/koniec nawiasu” jest zapowiedziana i odwołana dygresja w tekście. To komentarz metodologiczny poczyniony na marginesie rozważań.

[3] Tamże , s. 16. Ten cytat to zachęta do przestudiowania całości rozumowania filozofa; Zob. także: Ю. Лотман, О семиотике понятий „стыд” и „страх” в механизме культуры, (w:) tegoż, Семиосфера. Культура и взрыв. Внпутри мыслящих миров. Статьи. Исследования. Заметки, Санкт-Петербург 2010, s. 664–666; N. Elias, Przemiany w traktowaniu potrzeb naturalnych, rozdział „Wstyd i zakłopotanie”, w: Antropologia ciała. Zagadnienia i wybór tekstów, oprac. A. Chałupnik, J. Jaworska, J. Kowalska-Leder, I. Kurz, M. Szpakowska; wstęp i red. M. Szpakowska, Warszawa 2008, s. 32–34.

[4] L. Kołakowski, Epistemologia strip-tease’u, s. 16–17. Wyróżnienie moje – W.W.

[5] Tamże, s. 17. Wyróżnienie moje – W.W. Pogląd mój o roli metafor historiograficznych (w tym roots metaphors) w stanowieniu myślenia historycznego i narracji historycznej istotnie jest bliski wyłożonym m.in. i tu tezom.


Korekta językowa: Beata Bińko