WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki(210) Amori venali. Prostytucja w Średniowieczu
Kontrowersja jaka zrodziła się w kontekście manifestu tłumacza na okoliczność polskiego tytułu dla Memoria de mis putas triste Gabriela Garcii Marqueza[1] skłoniła mnie do sięgnięcia po inne dyskursy dotyczące pokrewnej problematyki.[2]
Jednym z nich jest praca Jacques`a Rossiaud Prostytucja w średniowieczu[3] druga to Nickie Roberts Dziwki w historii. Prostytucja w społeczeństwie zachodnim.[4]
„Promotor” pracy Jacques`a Rossiauda klasyk mediewistyki francuskiej XX wieku Georges Duby za zasługę autora Prostytucji w Średniowieczu uznaje lansowanie suwerenności historii społecznej wobec historii gospodarczej. Ja zaś doceniam tę oto jego ocenę: (…) „W jego pracach największą nowością jest to, że poświęca on więcej miejsca na analizę tych elementów, które w ramach określonej formacji społecznej składały się nie na jej aspekt materialny, lecz duchowy i ideowy.”[5]
Sam zaś Rossiaud deklaruje:
„Jeśli jednak chcemy podjąć próbę zrozumienia rozmiarów i społecznego znaczenia prostytucji, to przede wszystkim musimy określić ją w odniesieniu do struktur demograficznych i struktury małżeństw, do normy i dewiacji seksualnej, do wartości kulturowych i zbiorowej mentalności grup społecznych, które ja tolerują lub poddają represji. Jest to cel ambitny, lecz tylko w taki sposób można poznać ową rozległą i nieznaną strefę usytuowaną pomiędzy dwoma poziomami, którymi dotychczas interesowali się historycy zajmujący się prostytucją: pomiędzy poziomem ideologii i moralności a poziomem zachowań demograficznych. Moim zamiarem – deklaruje Rossiaud – jest próba zaprezentowania w tej pracy takiego właśnie całościowego wyjaśnienia…”[6]
I rzeczywiście, udało się historykowi francuskiemu zadanie to zrealizować. Może z wyjątkiem wymiaru demograficznego, który ze względu na charakter wykorzystywanych źródeł nie daje satysfakcji.[7]
Z kolei instytucjonalne konteksty zjawiska prostytucji jako składowej życia społecznego oraz mentalne konteksty ukazują kulturowy i historyczny charakter fenomenu.
„W każdym razie – pisał Rossiaud – to w środowisku miejskim prostytucja rozpowszechniła się najbardziej, przybierała rozmaite formy i podlegała instytucjonalizacji. W większości miast południowo-wschodniej Francji istniało prostibulum publicum (publiczny lupanar), zbudowane, utrzymywane i zarządzane przez władzę publiczną książęcą lub miejską. Dijon, Beaune, (…) – tu autor wymienia ponad dwadzieścia miast dodając – i inne miasta posiadały swe maison loupanarde (lupanar), bon hostel („dobra gospoda”) bonne carriere, Chateau-Gaillard („zamek uciech”), które mogły też nazywać się maison de la ville (”dom miejski”), maison commune („dom komunalny”), Maison des filletes („dom dziewcząt”), które w potocznym języku zwano po prostu burdelem (…) Można bez obawy stwierdzić, że nie było większego miasta bez domu publicznego.”[8]
„W każdym dużym mieście istniało jednak poza publicznym zamtuzem wiele innych miejsc nierządu – były to łaźnie (étuves). We wszystkich przypadkach, kiedy można odtworzyć ich funkcjonowanie, okazuje się, że w łaźniach publicznych uprawiano prostytucję i że służyły one dwóm celom: przyzwoitemu i nieprzyzwoitemu.”[9] ‘Łaźnie – powtórzmy były ogniskami jawnej i stałej prostytucji, a przy tym także miejscami schadzek i stręczycielstwa. W Lyonie ok. r. 1470-1480 wyrażenie aller s`estuver (dosłownie „iść do łaźni”) w języku potocznym miało bardzo szczególne znaczenie.”[10]
To tylko próbki zróżnicowania i strukturalnej obecności zjawiska upraszczająco nazywanego prostytucją. Rossiaud pokazuje – w wielu przejawach – udokumentowanych źródłowo – na – za pozwoleniem – „endemiczną” obecność prostytucji.
„Ówczesne słownictwo rozróżnia wyraźnie – a jest to dowód na trwały charakter tego zjawiska – te odmienne poziomy handlu miłością: we wszystkich statutach, rozporządzeniach władz i procedurach sądowych inaczej traktuje się dziewczęta z lunaparu publicznego niż te które oddawały się nierządowi w łaźniach lub domach prywatnych. Dziewczętom oficjalnie „publicznym” przeciwstawiano te, które były takimi w ukryciu, odróżniano prostytutki uliczne od tych, które swój proceder uprawiały w domach publicznych, i od tych, które czyniły to skrycie, od dziewcząt lekkich obyczajów i bez stałego miejsca zamieszkania.”[11]
[1] Wycinanki(193-195).
[2] Françoise Blum uznaje za zdarzenie założycielskie (l`évènement fondateur) oryginalnego pola akademickich studiów historycznych poświęconych prostytucji pracę Alaina Corbina Les Filles de noce : misère sexuelle et prostitution aux 19e et 20e sičcles, Paris, Aubier, coll. «Historique», 1978. Blum F., Prostitution(s). Construction d`un objet historiographique. Essai bibliographique. Actes de la recherche en sciences sociales, numéro 198 p. 104-109. Tam z perspektywy francuskiej Blum prezentuje światową literaturę przedmiotu w tym historyczne dyscypliny pokrewne dla dziejów prostytucji. Szczególnie cenna jest problematyka, która nominalnie przynależy odrębnym orientacjom i nurtom historiografii. W przyp. 16-tym znajdujemy uwagę: tradycyjnie istniały trzy modele polityki publicznej wobec prostytucji: prohibicjonizm (por. Stany Zjednoczone), reglamentaryzm (Francja do czasu ustawy Marthe Richard z 1946 r.) i abolicjonizm. Ostatnie badania tę typologię uzupełniają, dodając dwa modele polityki publicznej w zakresie prostytucji: politykę profesjonalizacji i politykę wiktymizacji, zob. Lucile Ouvrard, La Prostitution : analyse juridique et choix de politique criminelle, Paris, L’Harmattan, 2000. Polityka kryminalizacji/dekryminalizacji prostytucji w Stanach Zjednoczonych, Amsterdamie i Frankfurcie, zob. Ronald Weitzer, Legalizing Prostitution: From Illicit Vice to Lawful Business, New York-London, New York University Press, 2012.Tam też „link” do literatury anglo-saksońskiej jak ją określa Blum, zwłaszcza do często cytowanej pracy: Timothy J. Gilfoyle, “Prostitutes in history: from parables of pornography to metaphors of modernity”, The American Historical Review, 104(1), février 1999, p. 117-141; zob. np. https://journals.openedition.org/clio/ – czasopismo: Clio. Femmes. Genres. Histoire i inne np. Genre&Histoire… Zob. zwłaszcza instruktywny przegląd problematyki : Christine BARD et Christelle Taraud, « Éditorial », Clio. Histoire‚ femmes et sociétés [En ligne], 17 | 2003, mis en ligne le 14 février 2007, consulté le 23 avril 2022. URL : http://journals.openedition.org/clio/579; DOI: https://doi.org/10.4000/clio.579
[3] Rossiaud J., Prostytucja w Średniowieczu, przeł. Piotr Salwa, oficyna Wydawnicza Volumen, Warszawa 1997 (La prostituzione nel Medioevo, Gius Laterza & Figli, 1994; La Prostitution médiévale, Paris, Flammarion, coll. « Bibliothčque des savoirs », 1988.) Ciekawy przegląd problematyki w: Ouverture, (w:) Rossiaud J., Amours vénales. La prostitution en Occident, XII-XVIe siècle, Collection historique dirigée par Alain Corbin et Jean-Claude Schmitt, Aubier, Flammarion, 2010.
[4] Nie wiem skąd w mojej bibliotece: Roberts N., Dziwki w historii. Prostytucja w społeczeństwie zachodnim, Oficyna Wydawnicza Volumen, Wydawnictwo Alfa, Warszawa 1997 (Whores In History. Prostitution In Western Society, 1992). Książka ta to ani literatura piękna, ani tym bardziej „brzydka” akademicka. Przejrzałem onegdaj, w niej do dzisiaj moja zapiska i epitety: naiwno-bałamutny ahistoryzm, exemplum krypto pop-feminizmu, itp. Szkoda czasu.
[5] Duby G., Przedmowa, (w:) Rossiaud J., Prostytucja…, s. 5.
[6] Ibidem, s. 10.
[7] Praca ta nie mieści się w kanonie francuskiej demografii historycznej. To nie jest studium – co zrozumiałe – o określonej statystycznie uchwytnej populacji na podstawie źródeł masowych.
[8] Ibidem, s. 12
[9] Ibidem, s. 15
[10] Ibidem, s. 16
[11] Ibidem, s. 18. W przypisie 12-tym, autor przytacza literaturę przedmiotu i archiwalia. Mnoży kolejne sądowo zarejestrowane aktywności w omawianej sferze i określenia stosowane w aktach sadowych. Zdaniem naszego tłumacza amoureuses to „dziewczęta lekkich obyczajów, oddane miłości”, a garces, to („dziwki”).