WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (126) Nesnesitelná czy Unbearable/ l`insoutenable /L`insostenibile Gorsząco rzadko w felietonach tych wspominam o innych książkach Kundery. Nieco więcej o głośnej powieści: Nesnesitelná lehkost byti. Znajdujemy w niej fragment spotkania jakie doktor Tomasz odbywa z klientem, jak się okazuje redaktorem gazety, który chcąc doprowadzić do spotkania, pozoruje, że […]
Milan Kundera
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (125) Jak Kundera traktuje historię? Uznałem, że czytelnik Wycinanek winien poznać finał tego tragicznego w życiu Ludwika Jahna żartu. Oto dwa kluczowe dla tego przełomowego dla jego życia momenty: „Tak, bez przerwy utwierdzałem się w przekonaniu, że cała ta afera jest śmieszna, ale jednocześnie ( i to […]
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (124) Nieśmieszny żart W systematycznie nagradzanej książeczce p.t. L`art du roman, wydanej w 1986 roku, Kundera, w esejach jakie się na nią składają, napomyka o swej debiutanckiej powieści: “W latach 1968 i 1969 przełożono Żart na wszystkie zachodnie języki. Ile niespodzianek mnie jednak czekało! We Francji tłumacz […]
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (123) Žert. Optymizm to opium dla ludu.[1] Od jakiegoś czasu bronię opinii, że lepiej młodzieży dać do czytania literaturę piękną i smutną (belle et triste) o czasach komunistycznych, niż odpytywać z kolejnych planów sześcioletnich uchwalanych przez partyjne gremia i składów komitetów partyjnych. Lepiej, aby młodzież wiedziała, […]
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (28) Zacznijmy od Milana Kundery: Uświadomił sobie bowiem, że fakt, iż Teresa kocha jego, a nie Z., jest wyłącznie dziełem przypadku. […] Tomasz rozmyślał nad uwagą Teresy o jego przyjacielu Z. i stwierdzał, że w dziejach miłości jego życia nie brzmi żadne es muss sein!, ale raczej […]
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (24) Z esejów w siedmiu częściach Milana Kundery pt. Zasłona wycinam z części siódmej fragment drugi, „Zapomnienie, które wymazuje, pamięć, która przeinacza”: Pamiętam spotkanie mojej klasy w dwudziestą rocznicę matury – wspomina Kundera. – J. zwrócił się do mnie rozbawionym tonem: „Ciągle cię widzę, jak mówisz do […]