WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (96) Chyba od czasu Ćwiczeń duchowych Loyoli zachodnie piśmiennictwo nie zna radykalniejszej próby introspekcji. Również i jej patronuje samotność, która za pomocą zamętu porywa świat w swój wir. A ta gromka i ponad wszelkie pojęcia czcza gadanina, buchająca z kart powieści Prousta, to odgłosy społeczeństwa spadającego w otchłań tej samotności[1]. Faktem jest – usprawiedliwia Boy czytelnika – że to, co najbardziej odstręczało pierwszych czytelników od Prousta, to był jego […]

Czytaj dalej

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (95) Elegancki mężczyzna nigdy nie był dość długo i ciężko chory, żeby mieć sposobność przeczytania Prousta[1]. Poszukajmy powodów dworowania Rolanda Topora nad dziełem autora W poszukiwaniu straconego czasu. Powierzchownemu czytelnikowi dzieła Prousta – co zresztą brzmi niepoważnie, ponieważ taki czytelnik i tak znuży się, nasyci się własnym ziewaniem i nigdy nie dobrnie do końca – niedoświadczonemu czytelnikowi – powiedzmy tak – mogłoby wydawać się, […]

Czytaj dalej

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (94) Trzy głosy pełne podziwu dla dzieła Marcela Prousta. Racjonalistyczna, klasyczna opinia Tadeusza Boya-Żeleńskiego, znawcy literatury francuskiej i tłumacza, analityczny, przepojony zazdrością, wykład Vladimira Nabokova i egzaltowana impresja artystyczna Waltera Benjamina. Trzeba je przeczytać w całości i trzeba chociaż w kilku dużych kęsach – przynajmniej kilkaset stron – zażyć dzieła będącego świadectwem intymności prawdy życia, którego wymiarów nie sposób wyrazić […]

Czytaj dalej