Varia

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (50) Referat nie powinien być obszerniejszy niż 10 stron znormalizowanego maszynopisu (czyli około 20 000 znaków ze spacjami, około 25–30 min wygłaszania). Jeśli referent ma małe doświadczenie, to powinien kilka razy wygłosić na próbę swoje wystąpienie. Da mu to co najmniej więcej pewności co do powodzenia przedsięwzięcia. Ujawni mankamenty referowania czy nawet braki merytoryczne. Referentka powinna także liczyć się z życzliwą interpretacją prowadzącego zajęcia czy sesję […]

Czytaj dalej

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (49) „Śnięta ryba” to alegoria pewnej skrajnej sytuacji, w której znajduje się sprawozdający/referujący czyjeś poglądy. Jeśliby nurt rzeki zestawić z narracją referowanej autorki, to skrajnie zniewolony (bierny) referent może być porównany do śniętej ryby niesionej przez nurt rzeki, czyli narrację autora. Optymalny punkt widzenia referenta można określić jako „satelitarny”. Nie dość, że rzeczony referent wie, skąd rzeka wypływa i dokąd wpływa, to jeszcze […]

Czytaj dalej

Wojciech Wrzosek Wycinanki (48) Doświadczenie bycia tłumaczem swojej powieści to przywilej i kłopot rzadki. Być tłumaczem utworu, który przyniósł światowe uznanie, to szczególna powinność. Dziesięć lat po pierwszym paryskim wydaniu, zadomowiony już w Montreux, zabrał się Nabokow za przekład Lolity na rosyjski. Zmierzył się z tłumaczeniem swojej twórczości w jakimś sensie już wtedy, gdy, jak twierdzi, sprawdzali z żoną przekład Lolity na francuski. Tłumacząc na angielski i publikując komentarze […]

Czytaj dalej

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (47) Po wybuchu rewolucji październikowej rodzina Nabokowów przeniosła się na Krym. Ojciec pisarza – działacz partii kadetów – był ministrem w rządzie krymskim. W 1919 r, rodzina ewakuowała się z Sewastopola, tuż przed ofensywą bolszewików. Władimir z ojcem siedzieli na pokładzie parowca Liberty, grając w szachy, kiedy jeszcze byli w zasięgu ognia czerwonych. Nabokowowie opuścili ojczyznę na zawsze. Rodzina i on sam od tego czasu wynajmowali […]

Czytaj dalej

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (46) Onegdaj, jeszcze w 1986 r., doktorantka psycholingwistyki podpowiedziała mi, abym sprawdził swój rosyjski na Nabokowie. Pożyczyła mi Lolitę, wyd. Phaedra, New York, z 1967 r. I jak? – zapytała jakiś czas potem. Jak mi z rosyjskim poszło? Odpowiedziałem, że nie bardzo… Chyba że zechce mi pomóc… Tak myślałam, odrzekła, bo to prawdziwy język rosyjski; bogaty, uduchowiony, z arystokratycznego, inteligenckiego przedrewolucyjnego domu… Ponadto „emigracyjny”, oderwany już w 1919 r. od kolejnych lat […]

Czytaj dalej

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (45) Klasztor benedyktynek we Florencji. Pokoje gościnne, łazienki perfekcyjnie czyste bez choćby przyschniętej kropli wody na umywalce. Czuwają nad tym ekipy siostrzyczek, trzy razy dziennie czyszczą wszystko, co im wpadnie w ręce. Wieczorem nieludzką XIV-wieczną ciszę przerywa pisk 70-letniej istoty oddanej czystości: Professore polacco, telefono a te[1]. Wieczorami czytałem Ricoeura, White’a, Blacka i Lolitę po włosku[2]. A więc wieczorami w towarzystwie kiwi i flaszki od Bruna[3] – […]

Czytaj dalej

Zapraszamy na webinarium organizowane przez The Polish Institute of Arts and Sciences of America (PIASA), a współorganizowane przez portal ohistorie.eu: „Historia, polityka i historyk w Europie Środkowo-Wschodniej”. W dyskusji udział biorą: Robert Blobaum Prof. dr hab. Aleksandra Hnatiuk Prof. dr hab. Paweł Machcewicz Prof. dr hab. Dariusz Stola Dr Natalia Jarska Transmisja online: 26 marca 2022 r., godz. 17.00 Aby uczestniczyć w spotkaniu należy się wcześniej zarejestrować pod linkiem: https://tinyurl.com/5n73789h https://piasa.org/history-politics-and-the-historian-in…/

Czytaj dalej

WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (44) Wycinam z referatu Ruggiera Romano wygłoszonego na Pierwszych Braudelowskich Dniach w Meksyku w październiku 1991 r.: Zawsze utrzymywałem, że Morze Śródziemne i świat śródziemnomorski w epoce Filipa II (1949) jest jedną z najważniejszych książek wydanych w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat. I to w podwójnym znaczeniu: a) co oczywiste w dziedzinie książki historycznej: nie widzę po 1949 ani jednej książki historycznej, którą można by z nią porównać, b) co więcej, autor tej pracy […]

Czytaj dalej