WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (140) Octavio Paz Krytyka jako doktrynalne zaplecze literatury * Czy zawsze, drogi czytelniku, rozumiałeś motta do czytanych przez siebie tekstów? Jako „podtytuł” czy jako resumé? Octavio Paz w jednym ze swych „przemyśleń o współczesności” pt. O krytyce, zamieszczonych w tomie Corriente alterna (Prąd przemienny) zamieszcza motto, którego wymowy nie udało mi się zgłębić. Postaram się doszukać intencji meksykańskiego myśliciela. Przyjdzie mi tekst ten przeczytać po raz trzeci. […]
Archiwum: styczeń 2024
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (139) Zażyj Hrabala Okazuje się, że meczę czytelników — jak to któryś z nich nazwał — przeintelektualizowanymi tekstami. Odpowiedziałem mu, że nie mam nic przeciwko temu, że pasjonuje się on siłownią oraz walkami w konwencji MMA. Niech pozwoli mi w rewanżu zajmować się tym, co mi odpowiada. Ludzie powinni zajmować się tym, co lubią robić[1], nawet wtedy, gdy ktoś obdarzy ich zajęcie epitetem przeintelektualizowanego. Chyba jednak dlatego, że może w tym, co suponuje […]
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (138) W poszukiwaniu prawdziwości i prawdy Przytoczmy raz jeszcze kultowy ostatnio cytat waszego felietonisty, aby wreszcie otrzeć się o sedno: Mówiąc „względność kulturowa”, mam na myśli jedynie pospolity fakt, że różne społeczeństwa mają różną historię, języki, zwyczaje, wartości, teorie itd.[1] Nie mam zatem na myśli — kontynuuje amerykański filozof — tego, że różne ludy uważają za prawdę coś innego, ponieważ wiedza musi być […]
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (137) Teza Margolisa-Quine’a i jej konsekwencje Wykonajmy kolejny krok w naszym rozumowaniu. Pomoże w tym tak zwana — przeze mnie — teza Margolisa-Quine’a.[1] W kulturowej względności interesujące jest to, że różnice dostrzegane między kulturami mogą także pojawić się w ich obrębie, czyli że interkulturowe różnice nie odbiegają w zasadniczy sposób od różnic intrakulturowych. A zatem równie trudnym filozoficznie zadaniem jest ustalenie prawdy i wiedzy obiektywnej w obrębie jakiegokolwiek […]
WOJCIECH WRZOSEK Wycinanki (136) Względność historyczna A więc istotniejsze — dla stanowienia różnicy między społeczeństwami/wspólnotami kulturowymi — istotniejsze od konkretnych szczegółowych ustaleń o świecie są metody ich stanowienia, metody dochodzenia do prawdziwych zdań, tj. sposoby stanowienia prawdy. One są pierwotne i ustanawiające, jakie obrazy świata są możliwe. Podkreślmy, są warunkiem wstępnym formułowania zwykłych zdań prawdziwych czy fałszywych, warunkiem zdolności odróżniania prawdy od fałszu. Przesądzeniem, co za prawdę może być brane.[1] Mało tego, […]